Pobudka rano. Kyoto. Ryokan. Czas się podnieść i do roboty. Spanie na futonie jest naprawdę przyjemne i tak jak z łóżka to i tu ciężko wstać. Tego dnia czekało nas naprawdę wiele atrakcji. Tym bardziej iż były to same „perełki” Kyoto. Śniadanie zaserwowali nam sami właściciele Ryokanu. Standardowe śniadanie jajko, kiełbaski, pieczywo i...