Jesteśmy na miejscu i co dalej?

Wylądowaliśmy w Japonii i jak w każdym innym miejscu czeka nas odprawa paszportowa. Będąc pierwszy raz myślisz no dobra spoko nic w tym dziwnego. No jasne chyba, że przylatujesz z Europy a kilka lat temu była to dla nas nowość. Otóż przy odprawie paszportowej oprócz tego, że otrzymujesz wizę ( standardowo na 90 dni pobytu) w zamian zostawiasz odciski palców oraz portret ze swoja uśmiechniętą buźką. Nie jeden by się zdenerwował i stwierdził, że to dyskryminacja lub coś w stylu jeszcze nic nie zrobiłem a już ściągają ode mnie odciski. Czy ktoś widział taki system w Europie lub gdziekolwiek indziej? Ja niestety nie widziałam i mężuś też nie.
Wszystko dobrze przemyślane i praktyczne. Jeśli złamiesz prawo w Japonii to mają cię jak na talerzu. Nie dość tego jeśli zostałeś skazany za posiadanie narkotyków bądź popełniłeś przestępstwo na terenie Japonii bądź własnego kraju masz zakaz wjazdu. O czym przekonały się już nie jedne "gwiazdy" z czerwonego dywanu.
Przed oddaniem paszportu do kontroli należy wypełnić dwa papierki. Jeden z adresem pobytu i datą w Japonii drugi zaś dotyczy tego co wwozimy i czy mamy coś do oclenia.

Druga ważna sprawa to wymiana pieniędzy. Można to zrobić na lotnisku i tak też zrobiliśmy.
Trzeba wypełnić odpowiedni papierek i gotowe.


Odprawa jest, bagaż jest, pieniądze są no to zaczynamy podróż. :)